Co tu dużo mówić – jest bardzo źle! Nigdy nie ukrywałam, że połowa ziemi, na której znajduje się obecny azyl, jest dzierżawiona. Od jakiegoś czasu wiem, że musimy się przeprowadzić – stąd zakup 7 hektarów ziemi z prywatnych środków i początek budowy zwierzęcego Eldorado, czyli nowego azylu w Dębowcach. Ale myślałam, że mamy więcej czasu. Tymczasem okazuje się, że na tę nienaszą połowę azylu znalazł się kupiec i zwierzęta muszą zwolnić teren. Ale dokąd mam je przeprowadzić?? W Dębowcach nie ma jeszcze infrastruktury dla zwierząt – budynków gospodarczych, ogrodzenia… A konto Fundacji świeci pustkami. Żeby kupić ziemię, sprzedałam swoje mieszkanie i nie mam już więcej majątku, oprócz połowy azylu w Ławkach, z którego najpierw trzeba przeprowadzić zwierzęta, żeby móc go sprzedać. I tak koło się zamyka.

Musimy postawić podstawową infrastrukturę w Dębowcach!

Ratować i utrzymywać zwierzęta to jedno, ale nagle w tak krótkim czasie uzbierać środki na przeprowadzkę tylu zwierząt to wyzwanie, na którym bez Waszej pomocy polegniemy i nawet ciężko to sobie wyobrazić… Jak spojrzeć im w oczy i powiedzieć, że ich przyszłość znów jest niepewna? Większość zwierząt pod naszą opieką przeżyła głód, stres, poniewierkę, a często wręcz piekło. Jesteśmy im winni bezpieczeństwo i poczucie stabilności!

Dorzuć się do zbiórki na budowę nowego azylu: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/wysiedlenie

Inne metody wsparcia:

PAYPAL: przyjacielzwierz@gmail.com

BLIK (przelew na telefon): 607 140 557

Wpłata bezpośrednio na konto mBank: Fundacja Przyjaciel Zwierz 08 1140 2004 0000 3402 8022 0801

​Pamiętaj też o nas wypełniając zeznanie podatkowe! Przekaż 1,5% na Fundację Przyjaciel Zwierz! KRS: 0000215720, cel: Przyjaciel Zwierz

Dziękujemy!!