Doda od samego początku upodobała sobie babcię Pikulinkę, ciągle daje jej buziaki i praktycznie wcale nie opuszcza posłanka, w którym spędza z Pikusią całe dnie.

Nasza nieśmiała Doda, mała iskiereczka bardzo potrzebuje domu i człowieka, który pokaże jej, że można ufać. W kontaktach z człowiekiem bardzo nieśmiała. Z psami czuje się za to wyśmienicie. Pocieszna słodzinka, dorasta w azylu zamiast na własnej kanapie.

Okres szczenięcy mija tak szybko, nie pozwól by spędziła go w bezdomności!