Kolejny bezbronny zwierzak pozostawiony na okrutną śmierć!
Znaleziony wieczorem na środku ulicy miał problemy z poruszaniem, był przerażony i zupełnie bezbronny.
Kociak nie ma ogona, ma zdeformowaną miednicę i nie porusza się normalnie, ma też problemy z wypróżnianiem się.
Kim trzeba być, by wyrzucić niepełnosprawne zwierzę jak śmieć, skazując je tym samym na pewną śmierć! Kotek zna ludzi i do nich lgnie, to nie jest dziki kociak, musiał być czyjś.
Prosimy o pomoc w walce o tego malucha!
Nie mamy jeszcze 100% pewności, czy kotek będzie w stanie żyć w komforcie i bez bólu. Stan deformacji jest znaczący a kotek rośnie. Kluczowe też jest czy kontroluje wypróżnianie.
Póki co walczymy o malucha, a Bonifacy bardzo chce żyć i potrzebuje Waszej pomocy!
Inne sposoby wsparcia:
✅Paypal:
przyjacielzwierz@gmail.com
✅ BLIK ( przelew na telefon)
Tel. 607140557
✅ Numer rachunku mBank:
Fundacja Przyjaciel Zwierz
08 1140 2004 0000 3402 8022 0801