Co ja Wam będę owijać w bawełnę – potrzeba nam siana! Dużo, naprawdę DUŻO siana. Sianokosy ruszyły pełną parą, a ja znowu staję przed wyzwaniem, które powtarza się co roku: jak uzbierać na zapas dla wszystkich naszych podopiecznych. 

To zbiórka na zaliczkiwanie zapasu siana na cały rok, po jej wpłaceniu dostawcy obiecali poczekać z całkowitą spłatą do końca roku. Dodatkowo muszę zakupić specjalny materiał, który zabezpieczy siano przed deszczem.

W ostatnich miesiącach do azylu trafiło sporo nowych zwierząt. Po podliczeniu wyszło, że na najbliższy rok potrzebujemy aż 700 bel siana i 100 bel słomy! To gigantyczny koszt, ale bez tego ani rusz – siano i słoma to absolutna podstawa w opiece nad końmi, kozami i krowami. To gwarancja, że będą miały ciepło, pełne brzuchy i poczucie  bezpieczeństwa. 🐴🐐🐄

Wiem, że to nie jest „chwytliwy” temat. Ale jeśli jesteś tu ze mną, to doskonale wiesz, że właśnie takie sprawy są najważniejsze. Dlatego proszę – pomóż mi zabezpieczyć zwierzęta na najbliższe miesiące. 🙏

Oto link do zbiórki: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/sianodlazwierza

Można nam też pomóc tak:

Paypal: przyjacielzwierz@gmail.com

BLIK (przelew na telefon): tel. 607 140 557

Przelewy online i kartą: ​www.przyjacielzwierz.org/pomagam​

Numer rachunku mBank: Fundacja Przyjaciel Zwierz 08 1140 2004 0000 3402 8022 0801

Dziękujemy!

Ewa i Kopytne